Szary i biedny zwłaszcza pod koniec okres PRL-u bardzo dał się we znaki Polakom, którzy nie tylko mieli wyznaczane, które produkty mogą kupować w jakiej ilości (kartki), to jeszcze większości potrzebnych towarów nigdzie nie było. W pełni wyposażone sklepy, były niedoścignionym marzeniem ludzi i zawsze kierowały myśli ku Zachodowi, gdzie pełna dostępność produktów wszelkiej maści była synonimem wolności i normalności.Oczywiście młodsi Polacy już nie pamiętają tych groteskowo-tragicznych czasów, ale młodymi ludźmi były wówczas osoby około 50, roku życia, a jeszcze starsi tym bardziej pamiętają, jak to było. Dziś wyposażenie sklepów to normalność. Nikogo nie dziwi fakt, że na półkach sklepowych dostępne jest dosłownie wszystko, najróżniejsze smakołyki, również te bardzo egzotyczne. Wyposażenia sklepów nie są dziwne, ale za to brak wyposażenia w dobie XXI wieku jest nie do pomyślenia. To stało się tak wielką normalnością, że praktycznie o każdej porze dnia i nocy możemy wybrać się do hipermarketu i kupić nie tylko cukier, cukierki, olej, kapary i krewetki, ale również namioty, stoły, materace itd. Tego dawniej nie było nigdzie. Po czasie zupełnej biedy i wywożenia żywności na Wschód, Polska wzorem innych krajów dosłownie opływa w żywność i wszelkie towary użytkowe. Pełne i bogate wyposażenie sklepów to standard. Z pewnością wszyscy rodacy, gdyby mieli sobie wyobrazić, że jutro tego wszystkiego po prostu zabraknie, nie umieliby. Ani ci, którzy w PRL-u żyli, ani ci, dla których jest już legendą.

www.fasingenergia.pl

[Głosów:0    Średnia:0/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here